dD~~N~~T

hmm... a nie lepiej by bylo aby np kazdy uzbieral jakas ilosc surowcow przez np tydzien i po tygodniu kazdy by to przeslal do Jedkera on by sobie stworzyl wojsko u siebie w osadzie i potem by mogl zaatakowac cina ? albo zamiast po tygodniu to codziennie po danej ilosc z kazdego surowca ? I w taki sposob po tygodniu Jedker juz chyba by mial szanse na moze nawet wygranie z nim

skad masz ten wzor???...i do kogo wedlug Ciebie mamy to skladac???...troszke nie zrozumialam....
jesli z D~~N~~T nie mamy tego dogadanego to podanie nam nic nie da....no chyba ze gadales z nimi....nie wiem jak teraz u nich...ale jak sie przenosilismy i podpisywalam z nimi przymierze to akurat zalozyciel im zdezerterowal....heh:(..prawie jak u nas....

ja osobiscie akceptuje......i jestem za....tylko naprawde kazdy niech wysyla surowce....a nie tylko powiemy i kazdy oleje.....niech sie tu deklaruja ci co beda wysylac surowce.....i ustalmy od kiedy do kiedy

Posluchajcie ten plan z atakiem nie jest zly ale zeby odciac go troche od surki wystarczy zaatakowac osade po ADAS01 on juz nie gra na tym serwie tylko Cin kozysta z jego surki pola sa rozbudowane do poziomu 10tego a to daje prosty rachunek ze przy kazdym ataku "grabiezy" wyciaga sie troszeczke takze szybko mozna by uzbierac duzo surki na pozadne wojo bo wiemy wszyscy ze zeby zaszkodzic cinowi trzeba by miec katapulty najlepiej i wtedy przypuscic atak inaczej nie ma szans

Tak sobie patrze i podziwiam ,może jak to u chłopów rzadkość myślę jak to rozwiązać sprawe ...z cin
rozwalenie jego nie wchodzi w sentencję wypowiedzi ponieważ myśli iż jest mocnym i to będzie motorem jego działania .... zdrowiej będzie dla nas aby jego ataki były bezskuteczne ..... a nękanie jego z różnych stron  małymi siłami rozmyje jego chęć wyładowania na konkretnym przeciwniku ...jak to ując składnie walka podjazdowa ....on jest jeden i nie sądzę aby ktoś poza nim chciał walczyc z wieloma przeciwnikami ponieważ jest to nieopłacalne i raczej bezzsadane ....podsumowuje to w ten sposób aby atakowć go wieloma atakami jednocześnie najlepiej niech jeden atak będzie robiony w w sposób połowa wojska i za 20 sekund druga połow a .... ofiara nie ma czasu na odbudowanie a następny atak robi większe spustoszenia niż pierwszy i w efekcie takie działanie robi lepszą efektywność ....cóż sam tego doświadczyłem i wiem co mówię ....nie ma co się zgrywać w czasie trzeba rozmyć jego frustrację hehehe i skumulowac niską ocenę własną aby ....zwątpił we wlasne siły i to będzie pierwszy krok dla nas .....w innym sojuszu na tym świecie poprzednio w Twierdzy miałem takiego bobo 1000 .....trwało to miesiąc może dwa ale utopił sie we własnej agresji ....bo marnował siły na ataki na małych wrogów a spotkał o wiele silniejszego od siebie i TAK SIE ZAPEDZIL KOZI ROG 
pozdr adasko

Ha ha juz mu na odcisk nadepnelismy:D

Sami sobie postawimy,zrobienie 800 woja i tak taniego nie będzie żadnym problemem o ile chociaz 50% sojuszu w tym pomoże-im wiecej chętnych do pomocy tym szybciej wojo bedzie.Nikomu  składki nie bedziemy robić.

A mna sie jakis pomidore... makarone... czy jakos tak pociska i nie moge wojska uzbierac:/